Fajna, wygodna sukienka i na dodatek jeszcze modelka jak laleczka, której pozowanie najwyraźniej sprawia wiele radości. Super! Moja Młoda jest w tym wieku, że trudno ją na takie wygibasy namówić :)
Rzeczywiście te dzianiny są wygodne, zwłaszcza ściągaczowa jest grubsza i mocno elastyczna. Dzięki :) Tak, młoda lubi tańczyć i to też ją przekonało do sukienek ;) a Twoją córkę widziałam świetnie pozującą na Twoim blogu :))
Tak wyszło w praniu, czyli w szyciu :) Ściągacza wystarczyło na takie rękawki jak widać i żeby sukienka była na teraz dodałam resztki szarego. Fajna fajna, ładną ma tą fakturkę :)
Trochę ten ściągacz jest oporny przy układaniu zakładek, ale nawet tak źle nie wyszło, też mi się podoba :) córa jest tak naprawdę do obojga nas podobna, ale gust podziela mamusiowy coraz bardziej i obok różu (wiadomo) ulubionym kolorem jest, jak się ostatnio dowiedziałam, biały i czarny :)
Jej, świetna! Idealnie pasuje do Anielki. Mała Asia! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Olu :) coraz większa ta mała i chce wszystko to co mama :)
UsuńFajna, wygodna sukienka i na dodatek jeszcze modelka jak laleczka, której pozowanie najwyraźniej sprawia wiele radości. Super! Moja Młoda jest w tym wieku, że trudno ją na takie wygibasy namówić :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście te dzianiny są wygodne, zwłaszcza ściągaczowa jest grubsza i mocno elastyczna. Dzięki :) Tak, młoda lubi tańczyć i to też ją przekonało do sukienek ;) a Twoją córkę widziałam świetnie pozującą na Twoim blogu :))
Usuńświetna sukienka, a do tego te idealne rajstopki i buty! super! :-) Córka swojej matki bardzo podobna do matki! ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki, nie jest lekko zdobyć proste jednokolorowe rzeczy dla dzieci w takim wieku, kto szuka ten wie :) heh nie miała wyjścia :)
Usuńwszystko ze sobą współgra i prześliczna modelka i kolory i wykrój :)
OdpowiedzUsuń:))) dzięki
Usuńfajnie że czerwona jest w prążek a szara w ma fakturę płótna
OdpowiedzUsuńw ogóle ta szara jest świetna tkanian
Tak wyszło w praniu, czyli w szyciu :) Ściągacza wystarczyło na takie rękawki jak widać i żeby sukienka była na teraz dodałam resztki szarego. Fajna fajna, ładną ma tą fakturkę :)
UsuńPodoba mi się to, jak zrobiłaś dekolt, bardzo fajne rozwiązanie. No i połączenie faktur, kolorów, no faktycznie miniaturka ciebie:P
OdpowiedzUsuńTrochę ten ściągacz jest oporny przy układaniu zakładek, ale nawet tak źle nie wyszło, też mi się podoba :) córa jest tak naprawdę do obojga nas podobna, ale gust podziela mamusiowy coraz bardziej i obok różu (wiadomo) ulubionym kolorem jest, jak się ostatnio dowiedziałam, biały i czarny :)
UsuńNo faktycznie miniaturka :) Podobne do Ciebie pozycje nawet na niektórych zdjęciach przyjmuje :)
UsuńSukieneczka fajna, dobry pomysł na resztki :)
heh to samo pomyślałam oglądając zdjęcia, genów się nie oszuka :) no i jeszcze u nas jest ten moment, kiedy dziewczynki chcą być jak mama ;)
UsuńAleż urocza, świetnie kolory dobrane. A blogger tak mnie zranił, że nie pokazywał mi nowych postów z Twojego bloga :( a tu takie cuda.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) blogger lubi poszaleć ;)
Usuń