Co może być dobrym prezentem? Aa, może bransoletka albo dwie. Naszyjników zrobiłam taką górę, że przyszedł czas na mniejszą formę.
Robiłam przy okazji rekonesans mniejszych zapięć, i tak jedna bransoletka jest z karabińczykiem druga z magnesem. Kolory dedykowane obdarowywanym :) Obie już w dobrych rękach :)
świetna jest ta szaro-niebieska asymetryczna ! Chciałabym taką :)
OdpowiedzUsuńObie są świetne! :-)
OdpowiedzUsuńPierwsza jest boska! :)
OdpowiedzUsuńPo prostu świetne!:)
OdpowiedzUsuńcudne:)
OdpowiedzUsuńTa oszroniona z błękitem szalenie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAle cuda...
OdpowiedzUsuńO fantastyczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziewczyny :))) niedługo pokaże jeszcze trochę innych rurkowców, jak tylko uporam się z kompem :)
OdpowiedzUsuń