Zobaczyłam biały mięsisty tłoczony materiał i skojarzył mi się z latami 60-tymi. Potem przyjrzałam się, jak jest skrojona ta bluzka i skojarzenie tylko się wzmocniło.
Postanowiłam odjąć to, co wydało mi się w niej zbędne i tak po małej przeróbce i zwężeniu, została taka geometryczna i rozkloszowana bluzka. Podoba mi się, tak jak minimalistyczna i futurystyczna moda lat 60-tych.
Taką kopertówkę to ja rozumiem. Nawet notebook'a można w niej zmieścić. Nie wspomnę już o wzorach, bo po prostu wyszły poza wszelkie konwenanse. Ja na szczęście wolę mieć jedną torebkę, a praktyczną...
OdpowiedzUsuń